Poprosiłem Sławka i Tomka o zdjęcia lepiej pokazujące partie tekstu położone nisko, w pobliżu obecnego progu wejścia do piwnicy. Zdjęcia wyjaśniły stosunkowo dużo, ale zdecydowanie nie wszystko. Części wątpliwości po prostu nie da się chyba na razie rozstrzygnąć.
Według moich przypuszczeń stan na teraz wygląda następująco.
Prawa część inskrypcji (od wejścia do piwnicy) zawiera prawdopodobnie datę. Ponieważ brakuje początkowej części, można przyjąć tezę, że jest to data -
pierwszy lutego 1334 roku (ew. 1434). Po tym następują dwie litery: prawdopodobnie A oraz P, a następnie początkowy fragment litery. Pionowa forma fragmentu sugeruje I lub H, powtórzone P, lub R. W słowniku nie znalazłem słowa z zestawem początkowych liter APD lub APN - "D" zresztą musiałoby mieć inną formę niż w inskrypcji po lewej stronie, gdzie być może jest minuskułą.
Lewa część inskrypcji składa się z dwu (lub być może trzech) części, niekoniecznie tworzących spójną logicznie całość. Kamienne fragmenty pochodzą prawdopodobnie ze starszej budowli, niekoniecznie z pierwotnego kościoła. Jest możliwe, że były częścią innego murowanego budynku użytkowanego przez joannitow i być może wcześniej - templariuszy. Kamienie mogły być umieszczone w dowolnej kolejności.
Odczytując od lewej ku prawej (od dołu ku górze) natrafiamy na prawdopodobnie dwie nieodczytywalne litery (być może znajdują się ona na oddzielnej części piaskowca niż dalsza część inskrypcji, co sugeruje delikatna smuga). Po nich następuje zamazana litera, której obrys sugeruje, że jest to C lub E. Skłaniam się bardziej ku tej drugiej interpretacji ze względu na ciąg liter następujących po niej. Może to być jednak również I - poprzedzone jakąś niewiadomą literą. Następnymi są litery S, T i A z dodanym apostrofem, a po nich E, D (minuskuła), oraz prawdopodobnie P. Tu następuje wyraźna przerwa między blokami piaskowca. Teraz widzimy literę I o formie przypominającej I z "czwórki" z daty po prawej stronie (pogrubienie pośrodku). Następnie C, A i V zakończone prawdopodobnie kropką. Inskrypcja kończy się niewyraźnym znakiem, który może być albo początkiem litery A, albo w razie innej interpretacji barw na fotografii apostrofem po poprzedzającej literze V. Nie zamyka to drogi innym interpretacjom.
Próby odczytania:Według mnie po ciągu nierozpoznawalnych znaków można odczytać EST•A' lub ESTA', albo też IST•A' lub ISTA', potem EDIP. Tu następuje koniec bloku kamiennego, który być może przerywa ciąg liter. W nowej części mamy ICAV•, a być może ICAV'• w razie interpretacji ostatniego znaku jako apostrofu. Być może dostępny tekst kończy litera A lub inna niewiadoma litera albo znak.
Jeśli EST, to oczywiście oznacza JEST. Jeśli IST, ISTA', ESTA' - to są wówczas nieodczytywalne jednoznacznie końcówki wyrazów. Jeśli między T i A' jest rozdział wyrazów, a sugeruje to większe "światło" (odległość) między literami, to A może być skrótem od np. AB (od, z), AD (do, ku, przy), ANTE (przed), ANTIQUUS, ANTICUS (stary, dawny, pierwotny; starożytny; poczciwy, starej daty), ANTISTES (przełożony świątyni, starszy kapłan, arcykapłan, pierwszy kapłan, mistrz). Teoretycznie może być to również wiele innych słów. EDIP mógłby być tym Edypem, którego znamy ze starożytności (wówczas zastosowanie miały by pierwsze interpretacje skrótu A'), ale po łacinie nie pisało się Edip, a Oedipus, od greckiego Οἰδίπους - Oidipous. Musiałaby to być jakaś średniowieczna pisownia - dziś tak "Edip" pisze się po francusku, ale nie wiem od kiedy występuje taka forma. Prawdopodobne bardziej jest, że jest to imię człowieka żyjącego współcześnie lub nieodlegle czasowo do wyrycia napisów. Wtedy zastosowanie mogłaby mieć ostatnia interpretacja A', czyli np. Mistrz EDIP(US). Ale to hipoteza. Końcówka inskrypcji jest raczej oddzielna od poprzedzającego tekstu i jest końcówką nieodgadnionego słowa.
Spostrzeżenie dodatkowe: dziś również w niektórych językach (np. w angielskim) apostrof pełni, podobnie jak w średniowieczu, znak skracania słów, np.
there's zamiast
there is. Jest to tzw.
elizja (wyrzutnia), którą oznacza się właśnie apostrofem. Jak w "naszej" inskrypcji.
Załącznik:
Komentarz: strona prawa - początek
prawa1.JPG [ 287.63 KiB | Przeglądane 29130 razy ]
Załącznik:
Komentarz: prawa strona - koniec
prawa2.JPG [ 302.75 KiB | Przeglądane 29130 razy ]
Załącznik:
Komentarz: lewa strona
lewa.JPG [ 318.9 KiB | Przeglądane 29130 razy ]
Podsumowanie:Prawa strona najprawdopodobniej zawiera datę
1 lutego (Roku Pańskiego) 1334 (1434) oraz początek słowa AP…
Lewa strona zawiera ciąg liter, których interpretacja jest niezwykle trudna a w jej wyniku powstają hipotezy o niepewnej podstawie. W zasadzie wiele może (choć nie musi) dać dostęp do joannickich dokumentów z Pragi. Ciekawą hipo-hipotezą jest
Mistrz EDIP(US)Interpretację utrudnia zarówno podział inskrypcji pomiędzy bloki piaskowca ułożone być może w przypadkowi kolejności, jak i zniszczenie powierzchni oraz prawdopodobne pokrycie powierzchni cienką warstwą tynku, zaprawy, lub pobiały, która po wytarciu wniknęła w nieco przypadkowych miejscach w otwory i wyżłobienia - uniemożliwiając dostrzeżenie ew. kropek rozdzielających słowa.
Spostrzeżeniem dodatkowym jest różnica w stylu pisma między lewą i prawą częścią inskrypcji: prawa jest wyryta dokładnie i elegancko - lewa niedbale. Jakby napisy powstały w różnym czasie, lub zostały wykonane przez różnych kamieniarzy.