Szlak Templariuszy

Proponuję kontynuowanie w tym miejscu ogólnej dyskusji ze "starych" platform. Nowe tematy mogą tworzyć jedynie moderatorzy, a więc mogą to uczynić wyłuskując ciekawy wątek z ogólnej dyskusji.

Pozdrawiam
Maciej

gdzieś widziałem (w jakimś opracowaniu Reguły - lecz nie pamiętam gdzie), że bracia mieli zakaz gry w szachy itd. Jak to się ma do zamieszczonej tutaj reprodukcji ryciny templariuszy grających w szachy?
Czy istnieje jakaś "oficjalna" wersja tłumaczenia Reguły? Pełna wersja zawiera prawie 700 artykułów i szczegółowo opisuje warunki życia w zakonie. Czy ktos przetłumaczył to na język polski?

Mopas pisze:gdzieś widziałem (w jakimś opracowaniu Reguły - lecz nie pamiętam gdzie), że bracia mieli zakaz gry w szachy itd. Jak to się ma do zamieszczonej tutaj reprodukcji ryciny templariuszy grających w szachy?
Czy istnieje jakaś "oficjalna" wersja tłumaczenia Reguły? Pełna wersja zawiera prawie 700 artykułów i szczegółowo opisuje warunki życia w zakonie. Czy ktos przetłumaczył to na język polski?

Ilustracja pochodzi z księgi o grach Alfonsa X Mądrego - nie wiem dlaczego gra ktoś ubrany w ubiór templariusza

Marian Małecki przetłumaczył francuską wersję Reguły ze statutami hierarchicznymi (masz chyba to właśnie na myśli) i jest gotowa do druku. Czekamy.

Pozdrawiam
Maciej

Wertując po raz kolejny książkę "Mnisi wojny" Desmonda Sewarda zauważyłem pewną ciekawostkę co prawda nie całkiem nt Reguły, ale jednak bardzo blisko z Nią związaną. Otóż jest tam cytat z "Pochwały Nowego Rycerstwa" (1128r) św Bernarda:
"...tacy są ci, których Bóg sobie wybiera i gromadzi z najdalszych krańców ziemi, słudzy spośród najodważniejszych z narodu Izraela, którzy strzegą wiernie i czujnie Jego Grobu i Świątyni Salomona, z mieczem w dłoni gotowi do bitwy"

Czy w średniowieczu uważano wszystkich "białych" za potomków Izraela? Ciekawe...........

Mopas pisze:"...tacy są ci, których Bóg sobie wybiera i gromadzi z najdalszych krańców ziemi, słudzy spośród najodważniejszych z narodu Izraela, którzy strzegą wiernie i czujnie Jego Grobu i Świątyni Salomona, z mieczem w dłoni gotowi do bitwy"
Czy w średniowieczu uważano wszystkich "białych" za potomków Izraela? Ciekawe...........

Biblię czytano w średniowieczu stosując jej symboliczną interpretację. Na wszystko patrzono symbolicznie.
Myślę, że tamci ludzie nawet nawet się nad tym nie zastanawiali, tylko czuli się narodem Izraela - nowym narodem Izraela, tak jak Nowy Testament przeciwstawiano Staremu.

Pozdrawiam
Maciej